Śluby prowadzimy, gdzie tylko sobie wymarzycie. Plaże, lasy, łąki, miejskie zakątki, środek pola… Wszędzie tam odbywały się już nasze ceremonie humanistyczne. Wiele naszych Par zdecydowało się też na ślub w górach. I musimy przyznać, że takie okoliczności przyrody szczególnie nas chwytają za serce. Jak to jednak wygląda w praktyce? Jak zorganizować ślub w górach i o niczym nie zapomnieć? Podpowiadamy!
Nie tylko dla zaprawionych piechurów
Zdarza się, że na ślub w górach decydują się wielbiciele pieszych wędrówek, ale często są to po prostu Pary, którym marzy się plenerowa, intymna ceremonia. Górskie widoki są wspaniałym tłem dla osobistego ślubu, który zarówno Wy, jak i Goście, zapamiętacie na długo.
Ślub w górach wcale nie oznacza koniecznie powiedzenia sobie “tak” na szczycie góry. W wielu górskich wioskach znajdziecie piękne miejsca z widokiem i nie będziecie musieli mobilizować Gości na trekking przed ceremonią.
Taki ślub w zeszłym sezonie poprowadziła Agnieszka. Katarzyna i Paweł zorganizowali swoją ceremonię w Karczmie Koziniec w Czarnej Górze. Złożyli sobie przysięgi na tarasie z zapierającym dech w piersiach widokiem i przygrywała im góralska kapela! Wybór restauracji czy obiektu weselnego w górskiej miejscowości jest strzałem w dziesiątkę. Jeśli tylko w jego pobliżu znajduje się miejsce, w którym zorganizować można plenerowy ślub, nie musicie się już niczym więcej martwić.
Elegancki ślub w górach
Ślub w górach może mieć też różne odsłony i wcale górskie trapery nie muszą być obowiązkowym punktem dress code’u. Jeśli zależy Wam na pięknych widokach, górskim klimacie i jednocześnie eleganckiej oprawie, wybierzcie obiekt weselny, który doświadczony jest już w organizacji takich imprez. Do takich sal weselnych zawsze dotrzecie samochodem, więc nie musicie martwić się o transport Gości. Posiadają one zazwyczaj miejsce na zorganizowanie plenerowej ceremonii, salę na przyjęcie i miejsca noclegowe.
Pamiętajcie jednak, że takie urokliwe miejscówki zazwyczaj rezerwowane są z dużym wyprzedzeniem, więc jeśli zależy Wam na jednym z takich miejsc, musicie decydować się odpowiednio wcześnie lub być elastycznymi w stosunku do daty.
Do takich wyjątkowych obiektów należy na pewno Hotel Heron, w którym w zeszłym roku ślub prowadził Szymon. To kompleks położony nad jeziorem Rożnowskim w pobliżu Dunajca. Zorganizować możecie tam bajkowy ślub z widokiem na góry i jezioro!
Ślub w górach dla odważnych
Ale jeśli chcecie odrobinę zaszaleć, nic nie stoi Wam na drodze! Ślub na szczycie góry też jest możliwy. Tutaj jedynie musicie włożyć nieco więcej wysiłku organizacyjnego, ale wszystko jest do zrobienia.
Zadbajcie wtedy szczególnie o najstarszych Gości i tych ze słabszą kondycją. Warto więc wybrać miejsce, na które dotrzeć można też wyciągiem lub prowadzi do niego jakaś droga. Dobrym rozwiązaniem będą szczyty, w pobliżu których znajdują się schroniska, dzięki czemu Goście będą mogli odrobinę odpocząć przed ceremonią i zmienić obuwie :). A skoro o obuwiu mowa, to nie zapomnijcie uprzedzić Gości, że czeka ich kawałek wędrówki i muszą do tego dostosować swój strój.
Nasz celebrant Marcin prowadził taki ślub na Szczelińcu i aby na niego dotrzeć, musiał powędrować kawałek górskim szlakiem, ale dla takich widoków było warto!
Plenerowy ślub w górach… a co z weselem?
Organizując ślub w górach, zadbajcie też o wybór obiektu weselnego. Jeśli faktycznie decydujecie się na opcję ślubu na szczycie lub odludnej polanie, to przemyślcie kwestię dojazdu na miejsce wesela. Najlepiej jeśli nie będzie ono zbytnio oddalone.
Najłatwiejszą opcją jest jednak ślub w miejscu wesela. Z pewnością znajdziecie wiele takich obiektów, w których pobliżu znajduje się urokliwy zakątek na plenerową ceremonię. Dzięki temu nie będziecie musieli martwić się logistyką.
Ślub humanistyczny w górach
Planując plenerowy ślub w górach, musicie mieć świadomość, że nie każdy urzędnik USC zgodzi się na poprowadzenie ceremonii zaślubin na polanie czy na górskim szczycie. O nas nie musicie się martwić. Dotrzemy wszędzie, gdzie tylko Wam się wymarzy, bo zależy nam, byście powiedzieli sobie “tak” na swoich warunkach!
Zobacz też:
